wtorek, 30 kwietnia 2013
Perfumy "MiniMe - Be My Princess"
Każdy zapach opiera się na trzech akordach: bazowy zawiera nuty, które najwolniej uwalnia się do powietrza,
więc zapach tych substancji jest ledwo wyczuwalny, nasila się jednak z czasem.
Akord średni łączy bazę z "pierwszym" zapachem i jest słabo wyczuwalny w kompozycji,
jednak bez niego całość pachniałaby zupełnie inaczej, nadaje w związku z tym wyrazu perfumom.
Wreszcie akord wysoki, zwany też głową, to najbardziej wyczuwalne nuty zapachowe,
które jednak szybko się ulatniają, ustępując miejsca bazie.
Onew - "Ms. Jealous"
Głowa: bergamotka, gruszka, pomarańcza
Środek: róża, białe kwiaty, gardenia
Baza: paczuli, piżmo, karmel
Jonghyun - "Ms. Holic"
Głowa: mango, pomarańcza, mandarynka, malina
Środek: passiflora, wisteria, mleczko kokosowe
Baza: drzewo sandałowe, bób tonka, piżmo
Key - "Ms. Blink"
Głowa: bergamotka, wiciokrzew, gruszka
Środek: irys, biała orchidea, kokos
Baza: wanilia, drzewo sandałowe, piżmo
Minho - "Ms. Bloom"
Głowa: cytryna, zielona herbata, brzoskwinia, morela
Środek: geranium, jaśmin, tuberoza, magnolia
Baza: drzewo cedrowe, drzewo sandałowe, wanilia
Taemin - "Ms. Sunshine"
Głowa: ananas, marakuja, grapefruit, winogrono
Środek: róża, wiciokrzew, kwiat pomarańczy, jaśmin, irys
Baza: piżmo
replayteam.hpu.pl
Because love is the best thing i can give you.Rozdział czterdziesty czwarty
Z perspektywy Lee Tea Ki
Ostatnio Minho zachowuje się dość dziwnie. Nawet nie chce już ze mną rozmawiać. Może to z nerwów przed trasą, a może chodzi o coś innego. Dziś od rana mają próby a ja siedzę w domu sama z paczką czipsów i piwem.Yuna poszła na próbę chłopców a ja nie mam ochoty. Skoro Minho mnie olewa zacznę robić to samo. Przypomni mu się o mnie wieczorem kiedy będzie miał ochotę na sex. O nie, od dziś śpię na kanapie.
Weszłam do kuchni wyciągając z lodówki kolejnego browara, gdy nagle zjawiła się banda niedorobów.
- Kobieto co ty robisz ? - spytał Jong zjawiając się obok mnie
Wzruszyłam tylko ramionami i udałam się w stronę salonu siadając na fotelu i wykładając nogi na stół. Po chwili dosiedli się do mnie wszyscy. No prawie, jak zawsze nie było z nimi Minho który z jakiegoś powodu mnie unikał.
- Staczasz sie młoda - wybąkał Onew wyrywając mi z ręki piwo
- Życie bywa okrutne - rzuciłam
- O co ci chodzi ?
- Mi ? Mi o nic, raczej o co chodzi tamtemu na górze
- Jest zdenerwowany
- Czym niby ? Tylko mi nie mów że trasą. Taemin też jest zdenerwowany ale jakoś nie olewa swojej dziewczyny
- On cie nie olewa, gdybyś znała prawdę ..
- Jaką prawdę ? No oświeć mnie
- Lepiej jakby to on ci to oznajmił
- Nie, dziękuje. A teraz oddawaj moje piwo, wychodzę
- gdzie ty idziesz ? - wydarł się Key
- nie ważne .. nara - rzuciłam i wyszłam z domu trzaskając drzwiami
Udałam się na plac zabaw. Usiadłam na huśtawce popijając piwo. Stwierdziłam że w takiej sytuacji jakiś tam marny browar nie pomoże i poszłam do knajpy zamówić sobie coś mocniejszego . Mijały godziny a po następnych drinkach widziałam latające kucyki zwane jednorożcami. Nagle zadzwonił mój telefon, na wyświetlaczu był numer Minho
- Halo ? - wyjęczałam
- Tea ? Gdzie ty jesteś ? - spytał lekko podenerwowany
- Nie ważne, po co dzwonisz ?
- Wracaj do domu
- A która godzina ?
- Dochodzi 23
-A to nie, dziękuje panu ale nie skorzystam z tej oferty. Widzę że jak zawsze przypominasz sobie o mnie w późnych porach. Przepraszam kochanie ale nie ruszam się stąd gdyż nie mam najmniejszego zamiaru uprawiać z tobą seksu na którym jedynie ci zależy
- Jesteś pijana
- Na trzeźwo myślę to samo. Coś jeszcze , czy mogę wrócić do opróżniania zawartości mojej szklaneczki ?
- Błagam cię, wróć do domu
- Przepraszamy ale ta oferta jest nie do przyjęcia, życzę miłej nocy, do widzenia
- Zaczekaj ..
Rozłączyłam się. A w dupie go mam. Jak chce sobie poruchać to niech spierdala do jakiegoś burdelu bo ja nie mam najmniejszego zamiaru go zaspokajać.
- Przepraszam panią - zwrócił się do mnie kelner - zamykamy już
- Ee, szkoda . No dobra, masz pan pieniądza za te drinki i dobranoc - odparłam ledwo wstając z miejsca
- Zadzwonić po kogoś, żeby po panią przyjechał ? - spytał podtrzymując mnie
- Nie trzeba, i tak nikomu nie zależy na mnie. Dobranoc - odpowiedziałam wychodząc z lokalu
Wracałam do domu ledwo trzymając się na nogach. Kilka razy walnęłoby we mnie auto ale to nic. Gdy zbliżałam się do domu zobaczyłam że pali się światło w salonie
- zajebiście, jeszcze nie śpią - wymruczałam pod nosem
Wchodząc po schodkach prowadzących do drzwi wejściowych wyjebałam się. 5 minut zajęło mi powrócenie do normalnej, stojącej pozycji. Weszłam do środka, w salonie zobaczyłam moją mamę, ojca i Minho. Gdy mnie zobaczyli zerwali się na równe nogi i podeszli do mnie
- Witam panią, pana. Jestem nikim na tym świecie, fajnie co ? - wyjęczałam
- Tea jak ty wyglądasz .. - zaczęła matka
- No dobra, nie przeżywaj tak bo zaraz mi tu urodzisz - odpowiedziałam
- Tea ja .. - zaczął Minho
- Odejdź, nie odzywaj się do mnie. Najlepiej wszyscy sobie idźcie - rzuciłam kierując się do kuchni i otwierając lodówkę wyciągając z niej ostatnie już piwo
- Daj to - powiedział Minho wyrywając mi browara z ręki
- Zostaw to - wykrzyczałam
- Uspokój się, na górze już śpią
- Nie obchodzi mnie to ! Nie odzywaj się do mnie, już ci powiedziałam. Olewasz mnie i to perfidnie widać. Jak chcesz zerwać to zrób to tu i teraz i nie leć ze mną w kulki. Przypominasz sobie o mnie tylko wtedy kiedy masz ochotę na seks. Przepraszam , ale taka jest prawda. A teraz zejdź mi z oczu i oddaj to piwo - krzyczałam coraz głośniej i czułam jak do moich oczu napływają łzy - albo nie, ty go sobie wypij - dodałam ruszając na górę
Poryczałam się jak małe dziecko i nawet nie ściągając butów jebłam się na łoże. Wylałam tyle łez, że nie zorientowałam się, kiedy zasnęłam.
_________________________________
Troche mi się jebie fabuła tego opowiadania. Coraz większa patologia.Ale chyba nie jest tak źle co myślicie?
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
sobota, 27 kwietnia 2013
Because love is the best thing i can give you.Rozdział czterdziesty trzeci
Dnia następnego postanowiliśmy urządzić sobie dzień nic nie robienia. Siedzieliśmy cały czas w domu mimo zajebistej pogody. Wychodziliśmy jedynie do sklepu po jakieś żarcie. Wylegiwaliśmy się wszyscy w salonie oglądając głupie filmy. A towarzystwo przy którym oglądałam było jeszcze głupsze. Yuna z Taeminem co chwila wymieniali się śliną, Key z Jong'iem obmacywali się. Jedynie Minho zachowywał się dość normalnie. Aż za normalnie jak na niego.
- Dobrze się czujesz kochanie ? - spytałam go czule patrząc mu w oczy
- Tak, czemu pytasz ?
- Bo zachowujesz się jakoś normalnie .
- Czyli ?
- Nie wiem , taki spokojny jesteś
- Nic mi nie jest
- Na pewno ?
- Tak - odpowiedział po czym pocałował mnie i mocno przytulił
Ten dzień dłużył się niesamowicie. W końcu znudziło nam się oglądanie.
- Jakie chcesz imię dla brata ? - rzucił nagle Onew
- Nie wiem, na razie o tym nie myślę
- Nazwij go Justin - wyjęczał Key
- Dlaczego ?
- No tak jak Bieber
- Jebło cie na mózg pajacu - odparł Onew po czym jebnął Key w łeb
- Serio, nie myślałam o tym.
- A jedziesz z nami w trasę ? - spytał Jong
-No jasne, nie zostawię was !
- A co z twoją mamą ?
- Ojciec jej pomoże, no ale koniec gadania o nich. Zagramy w butelke ? - wyszczerzyłam się
- Taaak ! - wykrzyczeli uradowani
- Onew, spierdalaj do kuchni po butelkę
- No dobra - powiedział
Najpierw kręcił Jong wypadło na Taemina.
- Prawda czy wyzwanie ?
- Wyzwanie
- Okay, więc polecisz w samych majtkach do sklepu i kupisz czekoladę
- Spoko.
Ku mojemu zdziwieniu Taemin rozebrał się do bokserek, pochwycił portfel i pogalopował do sklepu za rogiem. Należał mu się za to mega aplauz. Nawet gdyby mi zapłacili to bym się nie rozebrała a co dopiero poszła taka do sklepu. Gdy kręcił Taemi wypadło na Minho.
- Co wybierasz stary ?
- Prawda
- Która rodzicielka spośród zgromadzonej tu bandy podoba ci się najbardziej ?
Widziałam jak Minho mierzy Taemina groźnym wzrokiem. Chyba chciał uniknąć tego pytania za wszelką cenę. Przynajmniej mi się tak zdawało .
- No, gadaj - popchnął go
- Mama Tea Ki - odpowiedział zburaczały
Czy mi sie przesłyszało czy Minho podoba się moja matka ? Nie no spoko. Tak tylko pytałam. Wcale mnie to nie zaskoczyło i wcale nie oplułam Key colą podczas tego wyznania. No co wy
- Już mam dość zabawy, chodźmy spać .- rzucił Minho pośpiesznie udając się na góre
piątek, 26 kwietnia 2013
czwartek, 25 kwietnia 2013
Because love is the best thing i can give you.Rozdział czterdziesty drugi
Usiadłam na kanapie i długo zastanawiałam się jakby to było, gdyby byli oni chociaż troszkę normalni. Mniejsza, po 5 minutach Jong wrócił do nas odziany. Cała nasza siódemka zgromadziła się wokół stołu i wgapiali się we mnie jak w obrazek.
- No gadaj te wiadomości ! - wydarł się Onew
- No dobra, zgadujcie - powiedziałam chytrze się uśmiechając
- O nie - wyjąkał Minho
- Co o nie ?
- Nie zostanę ojcem prawda? Przecież się zabezpieczaliśmy
- Nie martw się o to. Jak na razie to nie zostaniesz ojcem tylko wujkiem
- Ale jak to ?
- No normalnie. Moja mama jest w ciąży
- PIERDOLISZ ?! - wydarli się mi wszyscy do ucha
- Serio gadam - odpowiedziałam im z uśmiechem
- Ale przecież twoi starzy się rozwodzą - rzuciła Yuna
- Nie rozwodzą, w chuja mnie zrobili
- To kiepsko, trochę wycierpiałaś przez ten żart
- No niby tak, ale nie żyjmy przeszłością
- Czas na przytulzski ! - orzekł Key i wszyscy się na mnie rzucili
- Trzeba to opić - stwierdził Jong - Taemin , zajdź na swych zacnych nogach do barku po jakiś napój wysokoprocentowy
- Oczywiście panie
Obaliliśmy chyba 2 flaszeczki gorzały. Piliśmy do późnego wieczora. Gdy wszyscy mieli dość, każdy udał się do swoich pokoi. Wchodząc z Minho do naszej sypialni, usiadłam na łóżku i zaczęłam odwijać bandaż. Prócz 2 szwów które znajdowały się w miejscu tętnicy, na moich nadgarstkach znajdowało się również wiele innych, głębokich szram.
- To ci nie zejdzie - rzucił Minho oplatając mnie ramieniem
- Zdaje sobie z tego sprawę
- Dlaczego to zrobiłaś ?
- Miałam ku temu powody, a po drugie ubzdurałeś sobie że zdradzam cię z Jong'iem, a dobrze wiesz że tylko ciebie kocham, on mnie po prostu pocieszał
- Wiem, przepraszam cię za to
- No dobra, jak już mówiłam nie żyjmy przeszłością. Będę mieć brata
- To super, a jak będzie miał na imię ?
- Nie wiem, okaże się. Mama mówi że poczekamy do narodzin
- A w którym jest miesiącu ?
- Połowa 5, a co ?
- Wiesz że jedziemy w trasę? Wolisz być z nami czy pomagać mamie ?
-Ona da sobie radę. Tata jej pomoże
- Nie chcesz być przy narodzinach ?
- Jak się zacznie to przyjadę, a teraz chodźmy spać bo padam na ryj
- Czyli żadnego seksu dziś ? - powiedział robiąc smutną minkę
- Ty głupi jesteś - odpowiedziałam mu rzucając się na niego i powoli zdejmując każdy jego ciuch
środa, 24 kwietnia 2013
Medley "Chapter 2: Why So Serious?"
Teaser i tracklista "Why So Serious?"
1.Nightmare
2.Why So Serious
3.Shine
4.Orgel
5.Dangerous
6.Like A Fire
7. Excuse Me Miss
8. Evil
9.Sleepless Night
niedziela, 21 kwietnia 2013
Przepraszam
Matko boska, to co ja robię jest po prostu straszne. Bardzo przepraszam, że nie pisałam, miałam szlaban na komputer. Dłuuuugi szlaban. Nie ma w ogóle pomysłu na następny rozdział, ale obiecuje, że jak coś wymyślę to od razu napisze. Jeśli macie jakieś uwagi co do opowiadania albo coś to piszecie do mnie.
GG: 28277325. Jeszcze raz przepraszam :*
GG: 28277325. Jeszcze raz przepraszam :*
Because love is the best thing i can give you. Rozdział czterdziesty pierwszy
Zatkało mnie. W tym wieku ? Ja pierdole. Nie no chciałam mieć rodzeństwo ale dlaczego akurat teraz skoro mogę mieć już własne dzieci ?
- Nie cieszysz się ? -spytał tata
- No cieszę się! Bardzo, a jaka płeć ?
-Chłopczyk - powiedziała mama z bananem na ryju
- A jakie imię ?
- Jeszcze za wcześnie córeczko, najpierw musi się urodzić, później pomyślimy nad imieniem - dodała uśmiechając się
- A mogę powiedzieć przyjaciołom ?
- No pewnie, skoro chcesz
- Dobra, to powiem im jutro,Bo dziś tu zostanę na noc, dobranoc - powiedziałam i podeszłam do obojga rodziców całując ich w policzek
Udałam
się do mojego pokoju. Ale zajebiście, będę mieć brata.Położyłam się na łóżku wybierając
numer Minho
- No słucham cię piękna ? stęskniłaś się ?
- Tak, bardzo - zaśmiałam się - idę właśnie spać, na jutro mam dla was kilka newsów
- Zdradzisz mi to teraz ? Wgl. to słyszę po twoim głosie że wesoła jesteś. Nie lecisz do Japonii ?
-Nie ! - wydarłam się z radości - ale mam jeszcze inną wiadomość, ale o tym jutro. Pa , kocham cię
- Ja ciebie też, miłej nocy - odpowiedział mi po czym się rozłączyłam
Nastał nowy dzień. Do okna nakurwiało mi słońce. Chwyciłam za telefon
aby jakoś zorientować się w czasie. Była dopiero 9 a ja czułam się
jakoś wyspana. Zeszłam do kuchni gdzie mama smażyła już naleśniki na
śniadanie. Wesolutka otworzyłam lodówkę wyjmując z niej mój ulubiony
sok. Usiadłam przy stole czytając jakąś gazetę. Mama podała mi przed nos
pyszniutkie naleśniki oblane sosem klonowy
- Dziękuje - wyszczerzyłam się
- Nie ma za co - odpowiedziała mi uśmiechając się - może w ramach przeprosin za ten wybryk z rozwodem pojedziemy na jakieś zakupy ?
- To miłe ale muszę być zaraz u chłopaków
- No dobrze, podwieźć cię ?
- Jeśli masz ochotę ...
- To ubieraj się i jedziemy - powiedziała z uśmiechem
- Nie ma za co - odpowiedziała mi uśmiechając się - może w ramach przeprosin za ten wybryk z rozwodem pojedziemy na jakieś zakupy ?
- To miłe ale muszę być zaraz u chłopaków
- No dobrze, podwieźć cię ?
- Jeśli masz ochotę ...
- To ubieraj się i jedziemy - powiedziała z uśmiechem
Pochwyciłam telefon ze stołu i popędziłam do samochodu. Droga zajęła nam 10 minuty. Pożegnałam sie z mamą i udałam do domu. Mało mi oczy z
oczodołów nie wylazły jak zobaczyłam w jakim stanie jest dom. Jong biegał w samych gaciach , Onew sprzątał jakieś szkło z ziemi a Taemin popierdalał
z plastrem na czole
- Co tu się stało ? - wydarłam jape
- A taka tam, impreza ze szczęścia była - odpowiedział Minho, który nagle zjawił się obok mnie mocno mnie przytulając
- Z jakiego szczęścia ?
- A nobo Minho powiedział że nie lecisz do Japinii - wyjąkał Key który wychodził z kuchni
-I co w związku z tym ?
- No taki był szczęśliwy, że przypierdolił Taemin'owi tym wazonem co na stole stał.
- No dobra
- Jong idź się ubierz mam dobre wiadomości - wydarłam się
- A taka tam, impreza ze szczęścia była - odpowiedział Minho, który nagle zjawił się obok mnie mocno mnie przytulając
- Z jakiego szczęścia ?
- A nobo Minho powiedział że nie lecisz do Japinii - wyjąkał Key który wychodził z kuchni
-I co w związku z tym ?
- No taki był szczęśliwy, że przypierdolił Taemin'owi tym wazonem co na stole stał.
- No dobra
- Jong idź się ubierz mam dobre wiadomości - wydarłam się
piątek, 19 kwietnia 2013
Kolejna zapowiedź "Why So Serious?"
SM zapowiedziało, że teaser teledysku do "Why So Serious?" ukaże się na oficjalnym kanale YouTube już 22 kwietnia!
Piosenka ma zaprezentować nową stronę SHINee, tym razem ma być to mocniejsze, taneczno-rockowe brzmienie.
Płyta w wersji cyfrowej pojawi się 26 kwietnia, natomiast album trafi na półki sklepowe 26 kwietnia.
replayteam.hpu.pl
czwartek, 18 kwietnia 2013
środa, 17 kwietnia 2013
Because love is the best thing i can give you. Rozdział czterdziesty
Z perspektywy Lee Tea Ki
Gdy wróciliśmy do domu od razu udaliśmy się z Minho do naszej sypialni. Jebłam się na łóżko rycząc do poduszki.
- i co z tym zrobisz? - spytał
Usiadłam na łóżku gapiąc się Minho prosto w oczy
- polecę tam - powiedziałam
- nie możesz
- a mam inne wyjście ? Polecę tam na 2 miesiące, dopóki nie skończę 18 lat
- a ja ?
- macie trasę przecież, 2 miesiące szybko miną
- uschnę z tęsknoty - powiedział robiąc małą podkówkę
- będę dzwoniła co godzinę - uśmiechnęłam się do niego
- na pewno ?
- tak ! Mamy jeszcze 2 tygodnie we dwoje, spędźmy ten czas jak najlepiej - puściłam mu oczko
Minho spojrzał na mnie tym swoim chytrym wzrokiem i rzucił się na mnie.
Najpierw zaczął zdejmować ze mnie koszulkę potem gacie stanik itd.
Uprawialiśmy najbardziej dziki seks w naszym życiu. Było wykurwiście. Po
skończonej orgii zeszliśmy na dół proponując ludowi wypad do kina.Później udaliśmy się do KFC na kubełek skrzydełek.
Całą
drogę powrotną gadaliśmy o jakiś bezsensownych sprawach.Dotarliśmy pod dom moich rodziców. Wysiadłam z
samochodu żegnając się ze wszystkimi i namiętnie całując Minho. Gdy
weszłam do domu o dziwo zastałam miłą, rodzinną atmosferę. Matka
siedziała wtulona?! do ojca na kanapie. Weszłam do salonu lekko
wkurwiona i stanęłam naprzeciw nich .
- co tu jest grane ? - wydarłam się
- jak co ? Film oglądamy, a teraz bądź tak łaskawa i się posuń - wyjąkał ojciec
- chcecie się rozwieźć a się przytulacie? Aha .- powiedziałam siadając na fotelu.
Matka spojrzała na ojca i zaczęła się śmiać .
- o co wam kurwa chodzi ? - spytałam patrząc na nich jak na idiotów
- PRIMA APRILIS kochanie ! - wydarła sie mama przytulając mnie
- chyba wam się daty pojebały czy coś - powiedziałam
- przepraszamy córciu - powiedział ojciec
- przepraszacie tak? - wykrzyczałam - spójrzcie co przez was zrobiłam - pokazałam im zabandażowaną rękę
- co się stało ? - spytała matka, niby z przejęciem
- rozwaliłam lustro w łazience Minho, tak mamo, przez ciebie, przez twojego sms-a że za 2 tyg. samolot do Japonii
- przepraszam, nie wiedziałam że tak to odbierzesz - wybąkała - a w ogóle to mamy z tatą ci coś do powiedzenia
- no co ? następny kawał ?
- nie, tym razem 100 % powaga, nawet dowód mamy
- no to słucham ?
- jestem w ciąży - odparła matkaZatkało mnie. W tym wieku ? Ja pierdole. Nie no chciałam mieć rodzeństwo ale dlaczego akurat teraz skoro mogę mieć już własne dzieci ?
"Why So Serious?" potwierdzone na 29 kwietnia
SHINee ponownie wraca na scenę muzyczną z nowym materiałem!
Jak zostało wcześniej zapowiedziane, trzeci album grupy został podzielony na dwie części.
Pierwsza ukazała się w zeszłym miesiącu pod tytułem "Chapter 1. Dream Girl - The Misconceptions of You".
Chociaż już wcześniej wspomniano kwiecień jako planowany termin comebacku,
teraz dokładnie sprecyzowano dokładną datę!
Dnia 17 kwietnia SM Entertainment ogłosiło, że SHINee, z wyjątkiem Jonghyuna,
rozpoczną promocję drugiej części albumu zatytułowej "Why So Serious? - The Misconceptions of Me",
która ukaże się 29 kwietnia.
Na początku zespół będzie promować materiał w czteroosobowym składzie w związku
z niedyspozycją Jonghyuna. SM skomentowało: "Jonghyun został wypisany ze szpitala
w miniony weekend, jednak skupi się na rekonwalescencji, dopóki całkowicie nie wróci do zdrowia".
replayteam.hpu.pl
wtorek, 16 kwietnia 2013
niedziela, 14 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)